Dawno minęły czasy, kiedy Sopocki Klub Tenisowy był tylko jednym z kilku silnych klubów tenisowych w Polsce. Obecnie jest bez wątpienia najsilniejszym. Taka pozycja zobowiązuje, tym bardziej , że tradycje tenisowego grania w Sopocie sięgają ostatnich lat XIX wieku.
Przypomnijmy, sopockie korty tenisowe to w zgodnej opinii, nie tylko fachowców ,najpiękniejszy obiekt tego typu w kraju. Jednocześnie można na nich rozgrywać 25 pojedynków. Dwie hale dysponujące siedmioma kortami, wygodne trybuny, funkcjonalny budynek klubowy, w której ma siedzibę także Sopocka Akademia Tenisowa , gabinety odnowy biologicznej i cały szereg innych niezbędnych elementów wyposażenia prowadzącego wyczyn klubu.
Historia tenisa w Sopocie zaczęła się w roku 1897, kiedy powstały pierwsze korty tenisowe oraz rozpoczęła się budowa siedziby sopockiego lawn tennisa, przy dzisiejszej ulicy Ceynowy. Polscy tenisiści z lat 30-tych wygrywali w ówczesnym kurorcie podobnie jak w Wolnym Mieście Gdańsku nie tylko z najlepszymi graczami Niemiec ale i Europy. Do września 1939 panami sopockich kortów byli polscy tenisiści.Po wojnie, bracia Jan i Stefan Kornelukowie wspólnie z Władysławem Klausem i Stanisławem Kraszewskim odbudowali zniszczone korty i budynek klubowy, powołując do życia sekcję tenisową. W ramach organizowanych po raz pierwszy w 1945 roku "Dni Morza", Sopot gościł najlepszych graczy krajowych z Jadwigą Jędrzejowską na czele. To w Sopocie, na naszych kortach odbyły się tego samego roku pierwsze mistrzostwa Polski w obsadzie międzynarodowej.
Po 1956 roku sekcja tenisowa przyjmuje nazwę Sopockiego Klubu Tenisowego i rozpoczyna na dużą skale rozbudowę kortów. Powstaje ich w tym roku siedem a na Korcie Centralnym widać już betonowe trybuny. Wielkie imprezy tenisowe pojawiają się od roku 1963, kiedy to właśnie w Sopocie rozegrano pierwszy turniej o Puchar Bałtyku. Rozgrywano mecze Sopot- Sztokholm, trójmecz juniorów Polska .Austria -Finlandia, mistrzostwa Europy amatorów z udziałem gwiazdy tamtych lat Hany Mandlikovej. Wreszcie w roku 1977 mieliśmy na Korcie Centralnym Turniej Asów z udziałem Australijczyka Dibleya, Anglika Mottrama i Polaków Fibaka, Drzymalskiego i Dobrowolskiego. W dwa lata później na sopockich kortach przeprowadzono mistrzostwa Europy seniorów i juniorów.
Od tego czasu gościliśmy już w Sopocie wiele innych zawodów rangi mistrzostw Europy czy mistrzostw Polski. Ostatnie lata to imprezy zupełnie innego wymiaru. PROKOM Open, a ostatnio Idea Prokom Open to turnieje znane w Europie i poza nią, często określane mianem polskiego Wimbledonu. Dość powiedzieć, że obok wielu znakomitych tenisistek z czołówki rankingów WTA mogliśmy oklaskiwać takie gwiazdy jak Arantxa Sanchez-Vicario, Conchita Martinez czy Anke Huber. Od kilku lat w Sopocie pojawia się cała plejada najlepszych tenisistów jak Juan Carlos Ferrero, Carlos Moya, Guillermo Coria czy David Nalbandian.Szansą dla młodych tenisistek były turnieje PZU Życie S.A z pulą nagród 25 tys. dolarów. Na najlepszych zawodników czekały turnieje Warta Cup gdzie do podziału było 75 tysięcy USD i cenne punkty do rankingu ITP.
W sumie ponad 50 imprez organizuje Sopocki Klub Tenisowy każdego roku. Ich wysoka, międzynarodowa i ogólnokrajowa ranga zobowiązuje sopockich działaczy do większej dbałości nie tylko o sportowców ale również sympatyków tenisa, którzy przyjeżdżają nad morze z całego kraju. Dzięki wsparciu sponsorów a w szczególności firmy PROKOM Software S.A. dzięki pomocy oddanych bez reszty klubowych działaczy można realizować marzenia o wielkim tenisie w Sopocie. To dlatego każdego roku tworzy się nowy wizerunek Sopockiego Klubu Tenisowego, klubu który zawsze stawiał sobie ambitne cele, i klubu który potrafił znaleźć siłę by je zrealizować.
http://www.skt.com.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz