sobota, 26 lutego 2011

Odżywki

Odżywki dla sportowców


Białko jest jednym z głównych związków, które znajdują się zarówno w tkankach jak i w komórkach ale niestety zużywają się i powinny być dostarczane do organizmu na bieżąco. Nie zawsze jest to możliwe dlatego trzeba zażywać odpowiednie suplementy białkowe by osiągnąć zamierzony cel. Osoby, które nie poddają własnego organizmu zbyt dużym wysiłkom fizycznym mogą braki białka uzupełnić wyjątkowo poprzez stosowanie odpowiedniej diety, ale sportowcy i chłopcy i dziewczęta pracujące fizycznie muszą sobie pomagać przyjmowaniem różnych odżywek i suplementów. Im większe zapotrzebowanie organizmu na białko i im większy wysiłek fizyczny tym bardziej nieprawdopodobne jest uzupełnienie raków białka w spożywanych posiłkach. Równie ważne jest to jak śpiesznie spożywane białko wchłania się do organizmu i jak długo się w nim utrzymuje. Ze względu na takie osoby i ich zapotrzebowanie na białko stworzono kilka rodzai różnorodnych suplementów, które pozwalają na skrócenie czasu trawienia białka i jego wchłaniania do organizmu. Białko nie ma możliwość być długo magazynowane w organiźmie i dlatego musi być w mniejszych ilościach w zdecydowanej większości przypadków przyjmowane. Najlepszym z takich suplementów białkowych jest białko w postaci serwatkowej i jest ono najbardziej popularne wśród sportowców.
Tags: aminokwasy, białko, gainer, glutamina, odżywki

wtorek, 22 lutego 2011

Wyniki na zywo

TenisLive.pl - statystyki tenisowe - livescore.


TenisLive.pl podaje wyniki w tenisie live, livescore, jak też starsze wyniki w tenisie, ranking ATP i WTA.

Zapraszamy do skorzystania z najlepszego serwisu oferującego statystyki tenisowe! Porównanie wielkich gwiazd tenisa ziemnego, wyniki rankingu ATP, wyniki rankingu WTA, archiwalne wyniki spotkań tenisowych oraz wyniki aktualnych spotkań.

Rankingi WTA i ATP pierwsza setka tenisistów! Informacje o każdym graczu, profil, statystyki, ostatnie mecze i archiwum spotkań każdego gracza.

poniedziałek, 21 lutego 2011

2010 w oczach Fibaka

Fibak: czekaliśmy na to ponad 20 lat

25.12.2010


więcej
Wojciech Fibak
Newspix

Obecność Łukasza Kubota i Michała Przysiężnego w pierwszej setce rankingu ATP World Tour to spore osiągnięcie polskiego tenisa - uważa Wojciech Fibak. Martwią go za to kłopoty zdrowotne Agnieszki Radwańskiej i wyraźny spadek formy Marty Domachowskiej.
zobacz także:

*
Dwie porażki Agnieszki Radwańskiej
* Radwańska dziewiąta na liście płac
* Roland Garros: turniej pozostanie w Paryżu
* Agnieszka Radwańska zagra z numerem osiem
* Kubot przegrał z Chelą

- Ponad 20 lat czekaliśmy, aż jakiś Polak pójdzie w moje ślady i wejdzie do pierwszej setki rankingu ATP. Teraz mamy tam dwóch zawodników i należy im się spory szacunek, bo w czołówce jest ciasno i konkurencja jest ogromna - powiedział PAP Fibak, który w 1977 roku był dziesiąty na świecie w singlu.

- Szczególnie awans Przysiężnego do tego grona jest ważnym wydarzeniem. Dzięki temu w tym roku dwóch Polaków mogło grać w Wielkim Szlemie w głównym turnieju. Jeszcze niedawno coś takiego trudno było sobie wyobrazić - dodał.

Kubot rozpoczął sezon w pierwszej setce rankingu, a po udanych występach w pierwszych miesiącach w kwietniu osiągnął 41. pozycję na świecie, najwyższą w karierze. W lecie doznał jednak kontuzji stopy, która wyeliminowała go z gry na sześć tygodni, a rok zakończył na 70. miejscu.

- Fantastyczny był początek roku w wykonaniu Łukasza. W styczniu był w czwartej rundzie Australian Open, a w lutym świetnie się spisywał w Ameryce Południowej. Był chyba wtedy w życiowej formie, ale nie chciałbym być w jego skórze na początku nowego roku, bo będzie musiał bronić sporo punktów. Wierzę, że sobie poradzi - podkreślił Fibak.

- Trochę szkoda, że zdecydował się w marcu na grę w Pucharze Davisa, bo pechowa porażka z Finlandią podcięła mu skrzydła. Niestety, po Sopocie zgubił formę i później mu już nie szło tak dobrze, ale ważne, że się utrzymał w setce. Teraz ma za plecami konkurencję w postaci Michała - ocenił.

Przysiężny na wiosnę wszedł do pierwszej setki i mógł bez eliminacji grać w wielkoszlemowych imprezach na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa w Paryżu, na trawie w Wimbledonie i twardej nawierzchni w US Open. Zakończył rok na 86. miejscu, dzięki czemu znajdzie się też w głównej drabince Australian Open.

- Mam nadzieję, że dzięki temu nikt już nie będzie reagował zdziwieniem na naszych zawodników. Tak jak to było na początku mojej kariery. Kiedy pokonałem Artura Asha, zapytał mnie po meczu: skąd jesteś? Jak mu odpowiedziałem, że z Polski, to zdziwił się, że w Polsce gra się w tenisa - powiedział Fibak, który w 1979 r. był trzecim deblistą świata.

- Łukasz jest też w pierwszej dziesiątce rankingu deblowego. W czołówce od dawna są też przecież Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, a ich ostatni występ w półfinale turnieju masters przywołał miłe wspomnienia z mojej kariery. Dobrze, że w Londynie mają okazję grać obok Rogera Federera czy Rafaela Nadala, ale szkoda, że ci tenisiści ograniczają się do singla. Prestiż debla był większy, kiedy grali tam liderzy indywidualnego rankingu, a teraz gra podwójna żyje trochę jakby swoim życiem - dodał.

Rok 2010 był trochę mniej udany w kobiecym tenisie od poprzednich. Agnieszka Radwańska, która przez dwa sezony utrzymywała się w czołowej dziesiątce rankingu WTA Tour jest obecnie 14. na świecie. W sierpniu doznała przeciążeniowego złamania kości palca lewej stopy. Zakończyła starty na początku października, po czym przeszła operację, a teraz rehabilitację.

- Chyba się już przyzwyczailiśmy, że Agnieszka jest w czołówce, więc u kobiet trudniej o większe zaskoczenie. Oczywiście chyba wszyscy liczyli, że trochę lepiej jej będzie szło w tym sezonie, ale kolejna kontuzja pokrzyżowała jej plany. Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia i będzie znów grała na wysokim poziomie" - powiedział Fibak.

- Szkoda że jej siostra Urszula przez kręgosłup miała praktycznie cały rok zepsuty i teraz musi walczyć o powrót do pierwszej setki. Myślę, że jej się to uda i to dość szybko. Smutno mi natomiast patrzeć na to, co się dzieje z Martą Domachowską. Jej duży spadek w rankingu i problemy z formą chyba niezbyt dobrze wróżą. Chciałbym bardzo, żeby znów udał jej się powrót, ale nie wiem czy to jest możliwe - zakończył.

piątek, 18 lutego 2011

Wielki szlem

Wielki Szlem
Autor: Katarzyna Szewczyk

We współczesnym tenisie największą uwagę publiczności przyciągają cztery główne turnieje Wielkiego Szlema. Są to Australian Open, French Open, US Open oraz mistrzostwa Wimbledonu. Większość graczy tak ustawia sobie kalendarz turniejów i treningów, aby najwyższą formę uzyskać na te właśnie rozgrywki.

Tylko nieliczni zawodnicy mają szansę wygrać Wielkiego Szlema, gdyż turnieje wchodzące w jego skład, rozgrywane są na różnych nawierzchniach. W Australii i Stanach Zjednoczonych jest ona utwardzona, we Francji ziemna, a na Wimbledonie trawiasta.

Turniej Australian Open rozgrywany jest w Melbourne i otwiera sezon tenisowy. Znany także jako Wielki Szlem Azji i Pacyfiku rozpoczyna się w połowie stycznia. Pierwszy turniej odbył się tutaj w 1905 roku. Rozgrywki prowadzone są na nawierzchni twardej. Pula nagród wynosi 19 milionów dolarów.

Turniej French Open rozgrywany jest na kortach im. Rolanda Garossa. Pierwsze zawody odbyły się tu w 1891 roku. W 1925 roku po raz pierwszy dopuszczono do gry zawodników spoza Francji. W 1968 mistrzostwa Francji stały się pierwszym wielkoszlemowym turniejem "open", zezwalającym na start zarówno profesjonalistom, jak i amatorom. Od 2006 r. zrównano pule nagród pieniężnych w rozgrywkach męskich i kobiecych. French Open rozgrywany jest na kortach ceglanych. Pula nagród wynosi około 13 milionów euro. Najwięcej zwycięstw na paryskich kortach - aż 6, odniósł Szwed Bjoern Borg w latach 1974-75 i 1978-81.

Wimbledon to najstarszy turniej tenisowy na świecie. Rozgrywany jest od 1877 roku. Do dziś zawodników biorących w nim udział, obowiązuje strój z przewagą koloru białego, gdyż tradycja nadal odgrywa w nim dużą rolę. Gra odbywa się na trawie i z uwagi na to, nie wszyscy zawodnicy decydują się na wzięcie udziału w tym turnieju. Pula nagród wynosi tu 10 milionów funtów.

Ostatnim wielkim turniejem w sezonie jest US Open, rozgrywany na kortach Flushing Meadows w dzielnicy Queens w Nowym Yorku. Obecnie mecze rozgrywane są tutaj na nawierzchni twardej. Jeden z głównych kortów - kort Arthura Ashe'a może pomieścić 20 000 widzów. Pula nagród turnieju wyniosła w 2008 roku ok. 17 milionów dolarów, przy czym zwycięzcy turniejów singlowych kobiet i mężczyzn otrzymują 1,1 mln. To na turnieju US Open po raz pierwszy wprowadzono tie-break.

wtorek, 15 lutego 2011

Ciekawostki

Tenisowe ciekawostki

Autor: Anna Kalinowska

Czy wiesz że...




- Sześciu tenisistów od początku sezonu w 2008 r. zarobiło na korcie ponad milion dolarów. Najbogatszym z nich jest Rafael Nadal, który wygrał na korcie już 6,013 miliona dolarów. Hiszpan wyprzedza Serba Novaka Djokovica - 3,511 mln i Szwajcara Rogera Federera - 3,061 mln. Z polskich tenisistów najwyżej sklasyfikowani - ex aequo na 157. pozycji - są debliści Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. Każdy z nich zarobił dotychczas 115 818 dol.

- Najdłuższy mecz gry pojedynczej rozegrali w dniach 1-2 września 2006 roku dwaj Austriacy Hannes Hörndler i Patrick Fehringer. Pojedynek trwał 26 godzin i 5 minut. Odbył się w klubie tenisowym w Allhartsberg w Austrii.
- Najdłuższy mecz debla trwał  48 godzin i 15 minut. Rozegrały go amerykańskie pary Brian Jahrsdoerfer i Michel Lavoie oraz Peter Okpokpo i Warner Tse w Westside Tennis Club w Houston w USA. Pojedynek miał miejsce w dniach 13-15 kwietnia 2006 roku.
- Rozegrany w 1987 roku w Hartford mecz między Borisem Beckerem a Johnem Mc Enroe trwał 6 godzin i 39 minut.
- Największa prędkość serwisu uzyskał Scot Carnahan (USA) - 220,43 km/h (rekord oficjalny), a nieoficjalnie Andy Roddick (USA) - 250 km/h.
- Rekord zaserwowanych asów w sezonie należy do Chorwata Grana Ivanisevica i wynosi 1477 (uzyskany w 1996 roku)
- Rekord zaserwowanych asów w jednym turnieju również należy do Chorwata Gorana Ivanisevica  i wynosi 213. Taki wynik padł  na turnieju w Wimbledonie, w 2001 r.
-  Najdłużej na czele rankingu ATP utrzymywał się Roger Federer  (Szwajcaria) - 234 tygodnie (od 2004r do 2008r) oraz Jimmy Conors (USA) - 160 tygodni.
- Najwięcej, bo aż 7 zwycięstw w Wimbledonie odniósł Pete Sampras (USA). Wśrod kobiet najlepsza była Martina Nanratilova (USA) - 9 zwycięstw.
- Najwięcej, bo po 8 zwisięstw w US Open odniosła Amerykanka Molla Bjurstedt - Mallory, po 7 zwycięstw zanotowali: Richard Sears, Bill Larned, Bill Tilden (wszyscy USA).
- najwięcej, bo 7, zwycięstw we French Open odniósł Amerykanin Chris Evert  (USA). Drugie miejsce, z 6 zwycięztwami zajmuje Szwed Bjorn Borg (Szwecja).




niedziela, 13 lutego 2011

Uderzenia tenisowe

Rodzaje uderzeń tenisowych

Autor: Janusz Szajna

Backhand ( czyt. bekhend) - uderzenie zewnętrzną stroną rakiety. Zawodnik praworęczny uderza piłkę ze swojej lewej strony a zawodnik leworęczny z prawej.
Drop shot (czyt. drop szot) - lekkie uderzenie piłki, taka by ta spadła tuż za siatką. W Polsce stosowanym nazewnictwem jest również skrót.
Drive (czyt. drajw) - uderzenie wykonywane z końca kortu, właściwie bez nadawania piłce rotacji
 Forehand (czyt. forhend) - uderzenie wewnętrzną stroną rakiety. Zawodnik praworęczny uderza piłkę ze swojej prawej strony a leworęczny z lewej.
Lift - uderzenie piłki z rotacją postępującą. Piłka po odbiciu się od kortu przyspiesza i „ ucieka" do przodu.
Lob - uderzenie, po którym piłka przelatuje nad przeciwnikiem stojącym na ogół przy siatce.
Passing Shot ( czyt. pasing szot) - uderzenie, po którym piłka mija zawodnika będącego przy siatce.
Półwolej - uderzenie piłki zaraz po jej odbiciu się od kortu, najczęściej stosowane w trakcie dobiegania do siatki
Return - uderzenie będące odpowiedzią na serwis przeciwnika.
Serwis - Uderzenie piłki z góry, zza linii końcowej kortu, będące wprowadzeniem piłki do gry.
Slice ( czyt. slajs) - uderzenie polegające na podcięciu piłki w ten sposób, że ta dostaje rotacji wstecznej.
Smash (czyt. smecz) - uderzanie wysokiej piłki ponad głową. Piłka z reguły zagrana jest przez przeciwnika lobem. Smecz można wykonywać zarówno bezpośrednio z powietrza jak i po odbiciu się piłki od kortu.
Stopwolej - lekkie, miękkie uderzenie z woleja, po którym piłka spada tuż za siatką.
Wolej - uderzenie piłki z powietrza. Na ogół wolej grany jest przy siatce.


Żywienie tenisisty

Żywienie tenisisty

Autor: Katarzyna Szewczyk

Tenis jest dyscypliną, w której na wynik sportowy wpływa wiele czynników. W celu poprawienia dyspozycji oraz formy, zarówno sportowcy jak i amatorzy powinni zadbać o właściwą dietę. Nic jednak nie zastąpi treningu i ciężkiej pracy, jaką trzeba wykonać na korcie, aby osiągnąć swój cel. Racjonalne odżywianie może w tym pomóc.

Odżywienie
Dieta tenisisty nie powinna specjalnie różnić się od diety innych sportowców. Przede wszystkim liczy się urozmaicenie oraz bogactwo w niezbędne witaminy i składniki mineralne. Musi zaspokajać wszystkie potrzeby energetyczne organizmu oraz być bogata w płyny, które zapewnią prawidłową termoregulację. Zapotrzebowanie na energię uzależnione jest od obciążeń treningowych, oraz tych związanych z uczestnictwem w turniejach. Ważną rolę odgrywają także wiek, płeć, masa ciała oraz warunki odbywania treningów. Te czynniki decydują o składzie posiłku. Również sprawność zawodnika oraz czas jaki pozostał mu do meczu bądź treningu nie są bez znaczenia. Dzienne zapotrzebowanie na energię wynosi w przybliżeniu 72 kcal/kg na masę ciała.
Przed meczemOprócz stosowania się do zasad zdrowego odżywiania tenisista powinien pamiętać również o diecie przed meczem, w jego trakcie oraz po nim. Przed wysiłkiem, tak jak w wypadku większości dyscyplin sportowych, zawodnik powinien dostarczyć organizmowi wiele węglowodanów. Duża zawartość skrobi, jaka się w nich znajduje sprawia, że są najlepszym źródłem energii dla komórek i narządów. Węglowodany w formie glikogenu magazynowane są w wątrobie. Zapas ten starcza jednak średnio na jedną godzinę gry na korcie. Ważne jest spożywanie dużej ilości węglowodanów przed meczem, ponieważ w ten sposób można niemal podwoić pojemność zasobów energetycznych. Przynajmniej 50% posiłku powinny stanowić produkty bogate w węglowodany, do których należą: cukier stołowy, glukoza, płatki kukurydziane, miód, ryż, chleb, chleb chrupki, kasza manna, makaron, sucharki, śliwki suszone, płatki owsiane, morele suszone, czekolada, groszek zielony, fasolka zielona, pumpernikiel.
Podczas wysiłku
Podczas wysiłku trzeba przede wszystkim pamiętać o uzupełnianiu płynów. Powinno się pić wodę niegazowaną często, ale w niewielkich ilościach tzn. 150-200 ml. co 15 min. Zaspokajanie pragnienia tylko wodą jest bardzo dobre w przypadku wysiłku nie trwającego dłużej niż dwie godziny. Gdy trwa on dłużej należy uzupełniać również płyny poprzez picie napojów izotonicznych, ponieważ zawierają one węglowodany i cukier.
Po meczu
Po meczu bądź intensywnym treningu trzeba pamiętać o uzupełnieniu węglowodanów. Najlepiej jest to zrobić krótko po wysiłku, gdyż wtedy posiłek ten będzie najlepiej przyswajalny. Bardzo ważne jest również uzupełnienie płynów, ponieważ tenisista podczas meczu może utracić aż 5 litrów wody z organizmu. Jeśli straty nie zostaną wyrównane mogą wystąpić kurcze mięsni, a w skrajnych przypadkach nawet udar. Pamiętajmy, że prawidłowa dieta, dostosowana do rodzaju wysiłku oraz indywidualnych potrzeb jest ważnym elementem towarzyszącym grze w tenisa, zarówno tej amatorskiej, jak i tej na poziomie wyczynowym.
Zasady żywieniowe
Tenisiści powinni ograniczyć poziom tłuszczy w diecie, ponieważ spożycie go w dużej ilości ma niekorzystny wpływ na wydolność fizyczną. Powinny one stanowić najwyżej 30% dziennego zapotrzebowania energetycznego. Zamiast tłustych mięs zawodnik powinien jeść drób, chudą szynkę oraz cielęcinę. Zrównoważone posiłki o stałych porach są niezbędne. Bezwzględnie konieczna jest również rezygnacja z fast foodów.
Sód, potas, magnez, wapń oraz żelazo są najważniejszymi składnikami mineralnymi, o których przyswajaniu powinni pamiętać tenisiści. Bardzo ważne jest, aby uzupełniać żelazo w diecie, gdyż podczas treningów jego poziom może znacznie spaść. Witamina C zwiększa jego przyswajalność, dlatego powinno się wypijać szklankę soku owocowego do każdego posiłku.
Zapotrzebowanie tenisistów na witaminy jest wyższe od przeciętnego i dlatego musi być pokryte przez prawidłową dietę. Jeżeli nie jesteśmy w stanie tego zapewnić można uzupełniać dietę suplementami. Ich ilość powinna być dostosowana do dziennego zapotrzebowania. Należy unikać przedawkowania witamin, zwłaszcza tych rozpuszczalnych w tłuszczach, gdyż może to doprowadzić do niekorzystnych zmian w organizmie.



sobota, 12 lutego 2011

Rozgrzewka

Rozgrzewka tenisowa

Autor: Katarzyna Szewczyk



Rozgrzewka jest bardzo ważnym elementem każdego treningu. Ma ona przygotować i przyzwyczaić organizm do zwiększonego wysiłku, co pozwoli uniknąć wielu urazów oraz kontuzji. Rozruch przed treningiem tenisowym powinien zawierać jak najwięcej elementów wykorzystywanych przy grze właściwej.

Jego zadaniem jest przede wszystkim wszechstronne przygotowanie psychomotoryczne do zajęć. Rozgrzewka powinna trwać nie mniej niż 30 min. Wyróżniamy jej trzy zasadnicze części: wszechstronną, ukierunkowaną i specjalną, czyli tzw. techniczną. Celem rozgrzewki wszechstronnej jest przygotowanie układu krążeniowo-oddechowego i aparatu ruchu do zwiększonego wysiłku. Rozpoczyna się ją od marszu, potem przechodzi do truchtu, a następnie do swobodnego biegu. Następnie bieg z przyspieszeniem oraz zmianami kierunku. Kończy się ją ćwiczeniami o charakterze lekkoatletyczno-gimnastycznym. Trzeba pamiętać o zachowaniu zasad koordynacyjnych i szybkościowo-zwinnościowych typowych dla tenisa.  Na część wszechstronną powinno się przeznaczyć około 40 % czasu całej rozgrzewki.
Po części wszechstronnej należy przeprowadzić część ukierunkowaną, która charakteryzuje się stopniową malejącą intensywnością ćwiczeń na rzecz dokładności. Powinna ona zawierać ćwiczenia doskonalące postrzegania wzrokowo-słuchowe, które kształtują szybkość i właściwe reagowanie. Należy także zastosować ćwiczenia kształtujące specjalną koordynację tenisową. Tę część rozgrzewki najczęściej realizuje się bez rakiet, ale już z użyciem piłek tenisowych. Powinna ona stanowić ok. 20% całego rozruchu.
Trzecia część rozgrzewki, czyli część techniczna powinna zająć ok. 40 % czasu. Polega ona na przygotowaniu dzieci do gry na punkty bądź do gry z trenerem. Najlepszym sposobem na osiągnięcie tego celu jest kilkunastominutowa wymiana wolejowa albo regularne uderzenia z głębi kortu. Dzięki temu ćwiczymy poziom czucia i posiadane umiejętności techniczno-taktyczne.
Rozgrzewka jest elementem treningu, którego nie można pomijać. Od najmłodszych lat należy przyzwyczajać dzieci do rozruchu przed każdymi zajęciami, w celu uniknięcia kontuzji oraz efektywniejszego wykorzystania czasu przeznaczonego na trening. Organizm rozgrzany zdecydowanie lepiej reaguje na wysiłek i z większą łatwością wykonuje wszystkie ćwiczenia.



Rotacja pilki

Rotacje piłki

Autor: Katarzyna Szewczyk


Rotacja piłki jest bardzo ważna z punktu widzenia taktyki. To dzięki niej można zmusić rywala do odsłonięcia większej części kortu. To ona powoduje, że możemy uzyskać przewagę nad przeciwnikiem.

Uderzenia rotacyjne to takie, przy których po odbiciu piłka obraca się wokół własnej osi. Ten dodatkowy ruch wpływa na zmianę paraboli jej lotu. a kontakt płaszczyzny rakiety ze strunami jest dłuższy. Możemy wyróżnić rotacje wsteczne: slajs i czop oraz rotacje awansujące: topspin i lift. Grając rotacją wsteczną możemy bardziej wydłużyć tor lotu piłki natomiast grając rotacją awansującą można skrócić tor jej lotu. Oprócz tych rotacji możemy także wyróżnić rotację boczną - sidespin a także kombinowaną lub złożoną- awansująco-boczną i wsteczno-boczną.
Podczas nadania rotacji awansującej piłka uzyskuje przednią rotację poprzez podkręcenie jej ku górze. Piłka obraca się do przodu podczas lotu w powietrzu. Dzięki temu  szybciej opada na ziemię a także można ją uderzyć mocniej i mieć pewność, że nie wypadnie na aut. Piłka kozłuje szybko i do przodu co utrudnia przeciwnikowi skuteczny odbiór.
Aby grając z forhendu nadać rotację awansującą należy dobrze przygotować się do uderzenia. Należy również odprowadzić główkę rakiety do poziomu poniżej piłki i pociągnąć pionowo do góry piłkę. Aby rotacja była silniejsza należy wykonać ten ruch jak najszybciej. Przy przejściu do fazy wykończenia uderzenia, ręka powinna być całkowicie wyprostowana, zanim obrócimy główkę rakiety.
Jeśli gra się rotację awansującą z bekhendu jednorącz, łatwiej jest nadać piłce tę rotację gdy użyjemy bardziej wyrazistego chwytu bekhendowego. Jednak gdy gramy tę rotację bekhendem oburęcznym łatwiej nam będzie zagrać gdy użyjemy bardziej stanowczego chwytu wschodniego.
Rotację wsteczną uzyskuje się poprzez uderzenie piłki ku dołowi (slajs). To podcięcie stosuje się do opanowania piłki ale czasem także do wymuszenia trudnego kozła piłki. Zwykłe uderzenie slajsowane stosuje się, uderzając z bekhendu, w celu odbicia piłki, tak aby przeszła nisko nad siatką i odbiła się od kortu niskim kozłem. Aby zagrać tą rotacją należy w pozycji gotowości unieść rakietę nieco wyżej niż przy zwykłym zagraniu forhendem lub bekhendem. W chwili trafienia piłkę należy uderzyć szybkim ruchem do dołu. W fazie wykończenia należy poprowadzić rakietę po torze od góry do dołu.
Stosowanie piłek z różną rotacją ma znaczenie z punktu widzenia taktyki. Dzięki temu przeciwnik nie może rozwinąć regularnego rytmu uderzeń. Grając piłki z różną rotacją  prowadzamy do tego, ze przerywamy rytm wymiany lub zmieniamy prędkość piłki. Dzięki temu możemy uzyskać przewagę nad przeciwnikiem i wygrać mecz.




Debel

Tenis: gra w debla



Gdyby Federer i Agassi stanęli po jednej stronie kortu, byliby prawdopodobnie bezsilni wobec doświadczonych deblistów. Dlaczego? Ponieważ gra w debla to zupełnie co innego niż gra jeden na jeden.

Spójrzmy prawdzie w oczy: gdyby najlepsi tenisowi debliści byli równie dobrzy, jak najlepszy gracze singlowi, nie graliby w debla. Gra jeden na jeden przynosi więcej rozgłosu i więcej pieniędzy. Jednak nie znaczy to, że każdy dobry tenisista potrafi grać debla. Debel to gra drużynowa - a drużyna to coś więcej niż 2 x indywiduum.
Podstawową sprawą przy grze w debla jest dobór partnera. Sukces na tym polu jest równoznaczny z zamaskowaniem twoich podstawowych słabości - dobry partner to taki, który stanowi twoje uzupełnienie. Jeśli dobrze serwujesz, ale słabo odbierasz serwy, wybierz kogoś kto może ci w tej sprawie pomóc. Ty i twój partner musicie pasować do siebie nie tylko pod względem tenisowych umiejętności - równie ważna jest psychika. Kłótnia na korcie to oddanie gry przeciwnikom. Ponieważ trudno o idealną współpracę, zazwyczaj jeden z graczy ma nieco więcej kontroli niż drugi. Ważne jest, abyście byli zgodni co do tego, który z was ma pełnić tę rolę. Zazwyczaj gracz dominujący stoi bardziej z tyłu kortu i podejmuje decyzje. Nieustanna komunikacja jest tu kluczem do sukcesu.
Najważniejsze piłki w deblu to serwis i odpowiedź. Staraj się o dobry serw już przy pierwszej próbie - przy drugiej próbie przeciwnik nabierze pewności siebie i będzie gotowy na bardziej agresywną odpowiedź. Pierwszy serw, nawet wolniejszy, nie spotka się z tak ostrym odbiorem. Jeśli natomiast serwuje przeciwnik, staraj się odebrać piłkę ostrożnie: gdy masz dwóch przeciwników, twoja szansa na natychmiastowe zdobycie punktu jest mniejsza i szkoda ryzykować popełnienie błędu. Jeśli czujesz się na siłach, staraj się posłać piłkę raczej w stronę gracza serwującego niż jego partnera - ten tylko na nią czeka.
Skuteczną taktyką jest stopniowe, ale stanowcze dążenie do zdobycia kontroli nad siatką, przez przesuwanie się do przodu, gdy tylko jest to możliwe. Taka strategia jest nie tylko wydajna z punktu widzenia techniki, ale wywołuje u przeciwników również napięcie psychologiczne - poczucie bycia w defensywie. Aby zapobiec przejęciu siatki przez przeciwnika, staraj się grać długie piłki. Tę taktykę warto jest omówić z partnerem przed meczem - zwłaszcza, jeśli gracie razem po raz pierwszy.



piątek, 11 lutego 2011

Łokieć

Łokieć tenisisty




Łokieć tenisisty to zmora wszystkich miłośników gry na kortach - zwłaszcza, ale nie tylko tych w średnim wieku. Jego leczenie jest powolne i wymaga zawieszenia treningów.

Przypadłość zwana „łokciem tenisisty" to tak naprawdę zapalenie nadkłykcia bocznego kości ramiennej, spowodowane intensywna pracą nadgarstka. Schorzenie to dotyczy nie tylko tenisistów - często cierpią na nie również wioślarze, skrzypkowie oraz osoby, które pracują z klawiaturą. Przyczyną jest prawdopodobnie zniszczenie ścięgna łączącego mięsień prostownik promieniowy krótki nadgarstka z kością, ale jak do tego dochodzi - nie wiadomo. Być może jest to efekt skurczu, być może - gwałtownego zmiany układu sił jaka ma miejsce po uderzeniu rakietą piłki. Inna teoria głosi, że ból jest wynikiem intensywnych drgań jakie rakieta przekazuje do ramienia. Gdyby to było prawdą, to łokieć tenisisty częściej doskwierałby graczom używającym nowoczesnych rakiet niż staromodnych rakiet drewnianych, które tłumią drgania.
Leczenie tej kontuzji zabiera wiele czasu, a jeśli stan zapalny jest poważny, konieczne może być zupełne unieruchomienie nadgarstka na pewien czas. W początkowej fazie wystarczyć może dłuższa przerwa w treningach połączona ze stosowaniem kojąco-chłodzących maści lub okładów z lodu (10-15 minut 5-6 razy dziennie). Niestety - większość graczy ignoruje pierwsze oznaki urazu, a działanie podejmuje dopiero gdy ból po zewnętrznej stronie łokcia jest już ostry lub gdy pojawi się obrzęk. Częstym symptomem jest również znaczne osłabienie nadgarstka, utrudniające wykonywanie codziennych czynności.
Prawdopodobieństwo wystąpienia urazu jest większe przy:
- niepoprawnej technice bekhendu,
- stosowaniu rakiety ze zbyt wąską rączką,
- stosowaniu rakiety bardzo twardej,
- zbyt silnym napięciu naciągu,
- częstej grze w deszczu (mokre piłki są cięższe).
Ból może pojawić się nagle (po mocniejszym uderzeniu) lub stopniowo, w ciągu 1-3 dni po dużym wysiłku nadgarstka.
Jak uniknąć tej kłopotliwej i bolesnej kontuzji? Decydujące znaczenie mają dwa czynniki: prawidłowa technika gry oraz odpowiedni dobór rakiety. Rakieta nie powinna być zbyt lekka, a rama zbyt sztywna. Główka nie powinna być zbyt ciężka w stosunku do całości rakiety.



wykop.pl
Delicious
Ciekawy artykuł? Poleć go znajomym!

czwartek, 10 lutego 2011

streching

Stretching tenisisty



Zakres ruchów tenisisty w czasie meczu znacznie wykracza poza te, jakie wykonujemy na co dzień. O skuteczności na korcie decyduje nie tylko siła i szybkość, ale również elastyczność.

W rozciąganiu są różne szkoły i techniki. Jednym z nich jest rozciąganie aktywne izolowane, polegające na tym, by przez bardzo krótki czas (około 2 sekund) napinać mięsień przeciwny do rozciąganego. Krótki czas pracy ma na celu ominięcie odruchu wrzeciona mięśniowego, które przy naciągnięciu reaguje oporem, aby chronić mięsień przed zerwaniem. Odruch ten jest oczywiście bardzo zdrowy, ale przy kontrolowanym stretchingu jest zbędny - jeśli ćwiczymy rozsądnie, to zerwanie mięśnia nie stanowi zagrożenia, a obronne spięcie utrudnia tylko osiągnięcie pożądanego celu. W rozciąganiu aktywnym izolowanym unika się tej reakcji minimalizując czas rozciągania i powtarzając odpowiednie napięcie po kilkanaście razy.
Jak wykorzystać tą metodę w treningu tenisowym? Poniżej znajdziesz przykłady ćwiczeń rozciągających główne grupy mięśni nóg. Wykonuj je co najmniej 3 razy w tygodniu (jeden stretching zajmie ci zaledwie około 5 minut) kiedy twoje mięśnie są rozgrzane - po meczu, treningu lub krótkim (10-15 minut) joggingu. Do ćwiczenia najlepiej wykorzystać taśmę do rozciągania. Można ją jednak zastąpić paskiem, grubą liną bądź ręcznikiem.
Rozciąganie łydek
Usiądź na ziemi z prostymi nogami wyciągniętymi przed siebie. Wyprostuj kolana i staraj się trzymać proste plecy. Stopy są złączone. Zaczep taśmę o nasady palców stóp i przyciągnij palce do siebie. Utrzymaj rozciągnięcie przez 2 sekundy, po czym rozluźnij. Powtórz 10-15 razy.
Odwodziciel uda
Połóż się na plecach. Lewą nogę trzymaj wyprostowaną i rozluźnioną na ziemi, a prawą unieś do góry pod kątem 90º do podłoża. Zaczep taśmę o stopę prawej nogi i używając lewej ręki przenieś ją maksymalnie w lewo, ale nie pozwól stopie dotknąć ziemi. Prawe ramie połóż z boku, ułatwiając sobie utrzymanie równowagi. Na dwie sekundy odepchnij podeszwę prawej stopy jak najdalej od siebie. Powtórz 10-15 razy, po czym wykonaj to samo z drugą nogą.
Przywodziciel uda
Ćwiczenie podobne do poprzedniego. Połóż się na plecach. Lewą nogę trzymaj wyprostowaną i rozluźnioną na ziemi, a prawą unieś do góry pod kątem 90º do podłoża. Zaczep taśmę o stopę prawej nogi i używając prawej ręki przenieś ją maksymalnie w prawo, ale nie pozwól stopie dotknąć ziemi. Lewe ramie połóż z boku, ułatwiając sobie utrzymanie równowagi. Na dwie sekundy odepchnij podeszwę prawej stopy jak najdalej od siebie. Powtórz 10-15 razy, po czym wykonaj to samo z drugą nogą.
Mięsień czworogłowy
Połóż się na brzuchu. Lewą nogę trzymaj wyprostowaną na ziemi, Prawą zegnij w kolanie i zaczep taśmę o stopę. Odrywając udo od podłoża i ciągnąc za taśmę przybliżaj prawą stopę do pleców. Poczujesz, jak prawy kolec biodrowy dociska się do ziemi. Utrzymaj rozciąganie na 2 sekundy, po czym rozluźnij. Powtórz 10-15 razy, po czym wykonaj to samo z drugą nogą.

Czytaj więcej:

stroj tenisowy

Buty i strój tenisowy




Dobór obuwia i stroju jest sprawą indywidualną, która zazwyczaj zależy od pieniędzy, jakie jesteśmy w stanie zainwestować. Zanim jednak dokonamy zakupu, powinniśmy się dobrze zastanowić, ponieważ to dzięki temu wyposażeniu będziemy odczuwać większą przyjemność z gry lub wręcz przeciwnie.

Obuwie
Dobór obuwia do gry w tenisa jest równie ważny, jak dobór rakiety. Należy wyselekcjonować obuwie, które zapewnia trwałe oparcie stopom, jest wygodne, miękkie oraz lekkie. Podjęcie decyzji o zakupie może okazać się trudniejsze niż się spodziewaliśmy, dlatego polecam konsultację ze specjalistą. Buty powinny być dobrze dopasowane do stopy. Ważne jest również, aby dawały silne oparcie w kostce, ponieważ podczas gry powstają duże obciążenia w tym obszarze. Przy zakupie należy pamiętać o tym, na jakiej nawierzchni będziemy grać, ponieważ różne jej rodzaje wymagają doboru odpowiedniego rodzaju podeszew. Na korty ziemne i asfaltowe wskazane są buty o podeszwie antypoślizgowej i odpornej na ścieranie. Na korty trawiaste najlepsze będą buty z podeszwą z protektorami. Jeśli gramy na hali najczęściej wymagane jest obuwie z gładką podeszwą (zgodnie z regulaminem). Jeśli gra się w tenisa często, warto zaopatrzyć się w dwie pary butów. W razie potrzeby jedne mogą się przewietrzy lub wyschnąć. Być może druga para przyda się również do gry na różnych nawierzchniach.
Strój
Wybierając strój pamiętajmy, że ma on być przede wszystkim wygodny i wykonany z dobrego materiału. Dzięki temu będziemy mięli większą przyjemność z gry, a strój tak szybko się nie zniszczy.
Tradycyjnie strój tenisisty powinien być biały. Jednak organizatorzy turniejów w większości odchodzą od tej zasady. Jednym z niewielu turniejów, podczas którego zawodnik musi mieć na sobie strój z przeważającą ilością koloru białego jest Wimbledon.
Strój męski składa się z koszulki z kołnierzykiem lub bez oraz z szortów, których długość się zmienia. Podczas turniejów zawodnik nie powinien grać w dresie.
Strój damski składa się z bluzki lub kamizelki -z kołnierzem lub bez, szortów bądź spódnicy albo z sukienki do tenisa. Obecnie coraz więcej zawodniczek w ciepłe dni preferuje grę w sukience.
Ważnym elementem stroju są również skarpetki. Frotowe nadają się najlepiej, ponieważ podtrzymują nogę w kostce, a także chronią przed zimnem. Noszenie skarpet jest konieczne, gdyż inaczej zawodnik będzie narażony na otarcia stopy i różnego rodzaju infekcje.
Zawodnik powinien także posiadać dres, który przydaje się przede wszystkim do treningu gdy jest chłodno. Jak już wspomniałam, podczas meczu, na turnieju nie powinno się zakładać dresu, gdyż uznaje się to za niestosowne.
W słoneczne dni bardzo przydatna jest czapka lub daszek. Chroni ona głowę przed przegrzaniem, a daszek ułatwia granie pod słońce.

wykop.pl
Delicious
Ciekawy artykuł? Poleć go znajomym!

środa, 9 lutego 2011

wolej-czesc druga

Volley, część druga


Volley, część druga - W tym filmiku Gilad Bloom prezentuje zarówno fore…
Volley, część pierwsza

wolej-podstawy


wtorek, 8 lutego 2011

Sprzet tez dla ciebie

Babolat Pure Drive RODDICK GT 2010 - narzędzie mistrza



Fanom tenisa, Andy'ego Roddicka przedstawiać nie trzeba. Ten amerykański zawodnik słynie z silnego, skutecznego stylu gry. Jednak by siła i zdecydowanie przekładały się na celność zagrań, potrzebny jest odpowiedni sprzęt. Dlatego powstała rakieta Babolat Pure Drive RODDICK GT 2010.

Konstrukcja rakiety została sprawnie przemyślana. Inżynierzy Babolata byli otwarci na wszelkie wskazówki, dlatego wszystkie parametry zostały wybrane przez Andy'ego Roddicka. Doświadczenie zwycięzcy US Open w połączeniu z najnowocześniejszą technologią zaowocowało stworzeniem sprzętu z najwyższej półki. Ze względu na technikę gracza, mamy do czynienia z rakietą idealną dla zawodników turniejowych, dysponujących dużą siłą fizyczną. Jej charakterystyka idealnie łączy się z kontrolą. Udoskonalony o nowy rewolucyjny materiał - Graphite Tungsten (GT).
Grafit Tungsten - tworzywo użyte w ramie rakiety nadaje jej dodatkową sztywność i stabilność. Rakieta jest bardziej stabilna w grze od poprzedniego modelu. Przeznaczona dla dobrze grających zawodników poszukujących rakiety generującej doskonałą rotację i pozwalającej zagrywać mocne, celne piłki. Pozwala na zagranie solidnego woleja.

# Technologie: GT - Graphite Tungsten - zmiana w konstrukcji rakiety przez połączenie włókien grafitu z innowacyjnym materiałem wysokiej technologii. Dzięki temu Pure Drive jest bardziej stabilny i daje zawodnikom więcej kontroli.
# Cortex system - aktywny filtr wibracji. Pozostawia drgania dające kontrolę gry, minimalizuje niebezpieczne dla łokcia
# Woofer - technologia gromet dająca o 25% dłuższy czas kontaktu między rakietą i naciągiem. Więcej kontroli i komfortu gry.

CECHY PRODUKTU
Powierzchnia główki 645 cm2
Waga 315 g
Długość 68,5 cm
Materiał Graphite Tungsten
Balans 31,5 cm
Ilość strun 16x19
Naciąg Nie
Siła naciągu 25-28 kg
Pokrowiec T


Galeria artykułu
a Konkursy Spotk

Pilki tenisowe

Piłki tenisowe Tretorn SERIE+



Na pierwszy rzut oka wszystkie piłki tenisowe wyglądają tak samo. Jednak w ich konstrukcji występują różnice, wyznaczając kategorie piłek dla początkujących czy profesjonalistów. W Polsce oficjalnie używa się piłek Tretorn SERIE+


Piłka ta jest oficjalną piłką Polskiego Związku Tenisowego. Poprzez zastosowanie najnowocześniejszych materiałów uzyskano nową jakość produktów klasy PREMIUM - wyczynowych piłek dla profesjonalnych graczy. Przy wynalezieniu i projektowaniu współpracowali gracze ATP. Dzięki temu piłka uzyskała aprobatę nie tylko graczy, lecz i organizatorów turniejów. Została oficjalną piłką cyklu ATP Challenger Sersies od 2007 roku (w Polsce min.turnieju KGHM-Dialog Open we Wrocławiu oraz Porsche Open w Poznaniu).
Jednym z elementów piłki jest  3-warstwowa membrana z termoplastycznego elastomeru, zabezpiecza ona wytrzymałość piłki poprawiając utrzymanie ciśnienia dłużej niż w konwencjonalnych piłkach ciśnieniowych.Wierzchnią warstwą jest specjalny wytrzymały filc światowego lidera, firmy Milliken. Składa się na niego kombinacja nylonu i naturalnej wełny z Nowej Zelandii, dzięki czemu piłki Trenton Serie + są doskonałe na każdą nawierzchnię.




niedziela, 6 lutego 2011

waga tenisisty

Tenisisto - pora schudnąć!



Chcesz być szybszy i wytrzymalszy na korcie? Być może nosisz na sobie zbędny balast, którego zgubienie uczyni z ciebie znacznie lepszego tenisistę! Oto łagodny i bezpieczny sposób by zrzucić około 5kg - powoli i zdrowo.

Restrykcyjne diety opierające się na ograniczaniu węglowodanów nie nadają się dla sportowców. A jednak prawa biologii są dla wszystkich takie same: aby schudnąć, musisz spalać więcej niż jesz. Zakładamy, że masz już rozsądny plan treningowy. A zatem musisz ograniczyć ilość spożywanych kalorii. Ale ograniczenie nie musi być drastyczne - aby schudnąć na stałe, nie tracąc jednocześnie energii do gry, jedz o 500kcal mniej w każdym tygodniu. Po dwóch miesiącach będziesz o 5kg szczuplejszy, a w czasie meczu będziesz mógł włożyć w grę więcej energii. 500kcal to nie dużo - litr coli ma 420kcal, a dwa croissanty - około 550kcal. Dodatkowo zamień jeden przystanek przejeżdżany autobusem na szybki spacer w drodze z pracy i do pracy - dla mężczyzny ważącego około 85kg taki spacer to spalenie mniej więcej 65kcal.
Oceń co wyrzucić z menu
Na pewno nie wyrzucaj z menu śniadania - powinno być ono stosunkowo obfite i bogate w błonnik i dobre węglowodany (węglowodany z niskim indeksem glikemicznym). Doskonałym posiłkiem na początek dnia jest musli z płatków owsianych i otrębów pszennych z łyżką miodu, orzechami i jabłkiem.
To, co na pewno możesz wyrzucić to słodzone napoje i - poza ostrymi treningami - energy drinki (puszka Red bulla to około 112kcal). Słodycze zastąp świeżymi owocami. Staraj się nie jeść po 18, by dać swojemu systemowi trawiennemu odpocząć w nocy. I - co ważne - wysypiaj się! Badania naukowe wskazują, że niedobór snu powoduje zaburzenie poczucia sytości i w konsekwencji - wyższe spożycie kaloryczne.
Jedz w małych naczyniach
Prosty sposób na oszukanie swojego głodu to zamiana naczyń na mniejsze. Dotyczy to nie tylko misek i talerzy, ale także łyżek. Zanim sygnał o zaspokojeniu głodu dotrze do mózgu, może minąć około 20 minut. Jeśli w tym czasie będziesz wciąż pochłaniać wielkie kęsy pożywienia, to w rezultacie wepchniesz siebie bardzo dużo zbędnych kalorii.
Nie głodź się
Nie próbuj ograniczać spożycia kalorycznego bardziej, niż o sugerowane 500kcal - w przeciwnym razie możesz oprócz tłuszczu stracić również mięśnie. Taka kuracja nie poprawi twojej skuteczności na korcie. Pozwól sobie również na zaspokojenie głodu po treningu - posiłek powinien być zdrowy, bogaty w węglowodany i białko.


piątek, 4 lutego 2011

Serwis

Tenis: serwis




W tenisie ziemnym serwis to podstawa - gdy go opanujesz, możesz wreszcie przejść od treningowego odbijania piłek do prawdziwych meczy. Nawet, gdy twój poziom gry nie jest jeszcze najwyższy, takie przejście to krok milowy w nauce tenisa.

Znać prawidłową technikę serwisu tenisowego to jedno, a umieć ją stosować - to zupełnie co innego. Minimum instrukcji i informacji teoretycznych jest jednak niezbędnych każdemu. Od tego zaczniemy.
Serwujemy stojąc bokiem do siatki, za linią główną. Nogi ustawiamy w lekkim rozkroku, lewa stopa jest wysunięta do przodu i skierowana do siatki (oczywiście jeśli jesteś praworęczny). Do lewej ręki weź piłkę, do prawej - rakietę. Rakietę chwytamy tak, by rama ustawiona była prostopadle do ziemi, a wcięcie między kciukiem a palcem wskazującym znajdowało się na górnej ściance rączki (kliknij tutaj, by przeczytać więcej o chwytach tenisowych). Lekko zegnij prawy łokieć. Trzymaj piłkę i rakietę przed sobą, tak by się stykały. Ruch zaczyna się od odciągnięcia prawej ręki do tyłu i wyprostowania jej, przy jednoczesnym przeniesieniu ciężaru ciała na tylną nogę. W tym samym czasie lewa ręka podnosi się do góry, by w końcu podrzucić piłkę. Gdy prawa ręka jest już za nami, zupełnie prosta zaczynamy ją zginać, tak by główka rakiety znalazła się za naszymi plecami. W tym samym momencie, w którym zaczyna się zginać prawa ręka, uginamy również kolana.
Prawa ręka porusza się dalej, przygotowując się do uderzenia. Łokieć zostaje ponownie zgięty i to dosyć mocno. Tułów tenisisty skręca się lekko w prawo, a ciało odgina się w tył. Rakieta przesuwana jest płynnie za plecami gracza, aż do momentu, gdy następuje wyprost całego ciała, wspięcie na palce i szybki ruch rakietą do przodu. Rakieta uderza w piłkę, gdy ta znajduje się na wysokości wyższej niż głowa tenisisty. Ponieważ podrzucaliśmy piłkę przed sobą, to uderzenie również nastąpi przed nami. Ciężar ciała został przeniesiony z tylnej nogi na przednią, a tuż przed uderzeniem tylna noga zostaje oderwana od podłoża i wraz z ruchem prawej ręki przeniesiona do przodu, tak że po serwie ląduje na korcie przed nami i umożliwia zachowanie równowagi.
Ilustruje to filmik:

Dobrze jest poćwiczyć „na sucho" precyzyjne wyrzucanie do góry i osobno sam ruch ciała. W tym ćwiczeniu niektórzy trenerzy każą swoim uczniom wyrzucać rakietę do przodu w momencie, w którym uderzyliby oni piłkę.




wtorek, 1 lutego 2011

Taktyka

Tenis: taktyka gry




W tenisie liczy się nie tylko technika i siła: to, czy pokonasz przeciwnika w ogromnej mierze zależy od twojej strategii mentalnej. Proste psychologiczne triki oraz inteligentne zagrania zamienią przeciętnego tenisistę w asa kortów.

Od rozgrzewki aż po ostatnie uderzeni piłki - twoje nastawienie i taktyka gry decyduje o tym, jak zakończy się mecz. Poniżej przedstawiamy kilka prostych rad, które warto wypróbować w praktyce. Gdy przekonasz się o ich skuteczności, te proste sugestie zamienią się w tenisowy dekalog.
Po pierwsze: Rozgrzewając się oceń warunki pogodowe oraz swoją formę. Nie ma co się oszukiwać - nie zawsze jesteś w doskonałej kondycji. Dostosuj się do tego, jakie są twoje możliwości danego dnia. Włącz pozytywne myślenie: „mam szansę na zwycięstwo - wygram!"
Po drugie: Po rozpoczęciu meczu skoncentruj się na dostosowaniu się do gry przeciwnika. Większość zawodników gra inaczej, gdy liczone są punkty, więc wspólne odbijanie piłki przed pierwszym setem niekoniecznie pozwoli ci wyczuć oponenta. Nie panikuj, jeśli przez pierwszych kilka minut czujesz się zdezorientowany - twój mózg przetwarza informacje i z czasem sytuacja ulegnie poprawie. Diagnozuj przyczynę swoich błędów: czy ruszasz się za wolno, uderzasz zbyt wysoko?
Po trzecie: W rozgrywaniu każdej piłki najważniejszy jest set i jego odebranie: to one determinują jak potoczy się sytuacja. Jeśli zagrasz słabo, zostajesz zepchnięty do defensywy. Mimo to, pierwsze serwy w meczu nie powinny być najmocniejsze. Podobnie przy odbiorze piłki: najpierw poślij ją daleko, na środek kortu, a przy kolejnym serwie postaraj się zmusić oponenta do biegu pod siatkę.
Po czwarte: Podobnie ma się sprawa z bekhendami i forhendami: najpierw wyczuj piłkę posyłając ją daleko, a potem wykorzystaj odbicia krótkie i zacznij posyłać piłkę na boki.
Po piąte: Na woleje czas może przyjść dopiero po 10-20 minutach gry. Pierwsze zagranie nie musi być udane, ale nie pozwól, by to cię zniechęciło. Podchodząc do siatki pokazujesz przeciwnikowi, że się go nie boisz.
Podsumowując to, co zostało powiedziane do tej pory: najpierw rozgryź warunki gry i własne samopoczucie, potem rozpracuj oponenta. To drugie raczej nie powiedzie się bez pierwszego.
Po szóste: Po kilkunastu minutach uważnej gry odłóż na bok emocje i zadaj sobie pytanie: jakie są mocne i słabe punkty twojego przeciwnika? Zastanów się, jak twoje atuty mogą uderzyć w jego słabości.
Po siódme: Korzystaj tylko z tych atutów, które posiadasz: jeśli twój przeciwnik ma problem z odbieraniem serwów, a ty nie serwujesz zbyt mocno, nie próbuj nauczyć się tego w trakcie meczu. Oponent zdobędzie punkty na twoich błędach.
Po ósme: Jeśli sytuacja wygląda marnie, zabaw się w mały eksperyment myślowy: wyobraź sobie, że masz znaczną przewagę i do zwycięstwa brakuje ci tylko dwóch punktów. Z takim świeżym spojrzeniem będziesz w stanie wydobyć z siebie nowe pokłady siły i precyzji i odrobić nawet znaczne straty.
Po dziewiąte: Jeśli masz przewagę nie mów sobie „nie chcę tej przewagi stracić". Znajdź pozytywnie sformułowany cel: „chcę skończyć tego seta" lub „chcę powiększyć przewagę". Nasz mózg słabo rozumie przeczenie i trudno mu koncentrować się na nierobieniu czegoś.
Po dziesiąte: Piłka meczowa. Wykorzystaj parę sekund, by sprawdzić, czy sam nie zastawiasz na siebie sideł. Nie myśl: „musze wykorzystać tą okazję, bo następnej może nie być" ani „on gra lepiej" czy „już po wszystkim". Jeśli chodzą ci po głowie takie głupoty, uśmiechnij się tylko pod nosem i porzuć je. Dodaj sobie odwagi i po prostu rozegraj tą piłkę. W końcu na tym polega ta gra.

Specjalistyczny trening

Specjalistyczny trening tenisowy



Tenis to sport, który wymaga nie tylko wytrzymałości, ale również dużo zwinności, szybkości i siły. Aby uczynić trening bardziej efektywnym, dostosuj go do swojej tenisowej taktyki i kortów, na których grasz.

Tenis ziemny to wymagająca gra - wskazuje na to juz samo zużycie energetyczne: w czasie godziny singlowej gry przeciętny mężczyzna spali ponad 700 kcal. Każdemu, kto zaczyna swoją przygodę z tenisem, oprócz lekcji na korcie, przyda się uzupełniający trening kondycyjny. Ale od pewnego momentu uniwersalne ćwiczenia takie jak jazda na rowerze czy jogging mogą - z punktu widzenia gry - być stratą czasu.
Dzieje się tak, ponieważ wysiłek aerobowy ma stosunkowo małe znaczenie w tenisie: energia pochodząca z utleniania to około 5% całkowitego zużycia. Przeciętna długość rozgrywania jednej piłki w tenisie zawodowym jest krótsza niż 15 sekund. Większość energii - 80% - wysiłku tenisisty to krótkie, szybkie ruchy, które zasilane są energią ze szlaku ATP-PC. Reszta (15%) pochodzi z glikolizy beztlenowej.
Jaki wniosek płynie z tych naukowych statystyk? Ano taki, że nie ma co budować w nieskończoność wytrzymałości aerobowej, trzeba postawić na siłę, szybkość i zwinność.
To, który z tych czynników powinien stać się twoim priorytetem, zależy od nawierzchni, na której grywasz oraz od twojej strategii. Szybkość będzie najważniejsza dla graczy trenujących na kortach trawiastych albo na kortach cementowych czy halowych, a mniej ważna - dla tych, którzy grają na kortach pokrytych mączką ceglaną (chyba najpopularniejszy typ nawierzchni w naszym kraju). Jeszcze większe znaczenie ma tu być może strategia gry: osoby, które grają agresywnie i blisko siatki muszą zwrócić na nią więcej uwagi niż pozostali. Nikt nie może lekceważyć jej zupełnie. Pracy nad szybkością służą takie ćwiczenia jak skoki obunóż do przodu i do tyłu, skoki na jednej nodze, krótkie wypady (5-cio metrowe „sprinty") oraz skoki na skakance.
Zwinność i zwrotność najlepiej jest ćwiczyć na korcie. Trening może polegać między innymi na przebyciu określonej ilości (np. 20) szerokości i określonej ilości długości kortu w możliwie najkrótszym czasie. Inne ćwiczenie to trening zagrań bez piłki - zawodnik biega po kopercie (lewy tylny róg pola, prawy przedni, lewy przedni, prawy tylni) markując różne odbicia, ale koncentrując się przede wszystkim na zmianie położenia na korcie. Ważne jest, aby kopertę wykonywać w obie strony - niektórzy gracze poruszają się wolniej w stronę swojej słabszej ręki.
Siła to czynnik nad którym pracujemy w klubie fitness lub na siłowni. Celem treningu jest to ogólny rozwój niemal wszystkich większych grup mięśniowych - od mięsni klatki piersiowej i ramion (przekładających się na szybkość zagrań), przez mięsnie nóg (szybkość biegu) po mięśnie brzucha i pleców (utrzymywanie postawy).